Musisz przetłumaczyć "ROMANS Z MOIM OJCEM" z polskiego i użyć poprawnie w zdaniu? Poniżej znajduje się wiele przetłumaczonych przykładowych zdań zawierających tłumaczenia "ROMANS Z MOIM OJCEM" - polskiego-angielski oraz wyszukiwarka tłumaczeń polskiego. Romans i zdrada Romans singla z mężatką. Rozpoczęte przez ~, 18 gru 2012 tej kobiecie pare nie miłych słow to powiedziala mi ze mam spadac,ale w pracy non WPHUB. katarzyna warnke. + 2. WKZ. 04-11-2023 17:55. Dwukrotnie była mężatką. Pierwszego męża poznała w liceum. Katarzyna Warnke ma za sobą dwa nieudane małżeństwa. W najnowszym wywiadzie zdradziła, że pociągają ją wysportowani mężczyźni, przy czym ważna jest dla niej uprawiana dyscyplina. „Naprawdę miałam szczęście, że trafiłam na takich ludzi. Może czasami za bardzo wtrącali się w życie moje i Piotra, ale robili to zawsze ze szczerego serca i troski o nas. Wiedziałam, że bardzo zależy im na tym, aby wszystko się między nami układało. A nie zawsze było łatwo". Marcin Gortat poznał 39-letnią Monikę K. w Łodzi podczas jednego z meczów, latem zeszłego roku. Jest mężatką; ma trójkę dzieci, jedno z pierwszego małżeństwa, 6-letnie bliźniaki z Nagie zdjęcia księdza, romans z mężatką. Całą sprawę opisuje szczegółowo poznańska "Gazeta Wyborcza". Historia księdza Wiesława C., który od 2013 do czerwca 2021 roku piastował urząd proboszcza w Trzcinicy budzi zarazem uśmiech, jak i grozę. W 2021 roku do trzcinickiej plebanii przyszedł mąż jednej z parafianek. Bez względu na to czy relacja skończy się happy endem, czy klęską, może generować ryzyko: konfliktów, nadużycia i faworyzowania, molestowania, mobbingu, zakłócenia w zespołach, czy spadku jakości pracy. - W fazie flirtu, fascynacji, relacja pracowników nie koliduje z pracą w firmie. To jest atrakcyjne dla pracodawcy, dla zespołu Tam, wtedy, uwaga skierowała się na osobę trzecią m.in. z Twojego powodu. Była okazja do kopniaka, spróbowałeś. Osoby broniące świętości kolegi dołożyły swoje. Temat był o czymś innym, choć z powodu kilku osób, w tym Ciebie, przybrał taką a nie inną formę. I teraz, kiedy sam dolewałeś oliwy do ognia, oskarżasz mnie o Czy była to tylko przyjaźń, czy może miłość. Profesor zmarła w 2014 roku. Carl Bernstein, dziennikarz, który napisał biografię Jana Pawła II, przeprowadził wywiad z prof. Tymienecką Romans i zdrada Romans singla z mężatką. Rozpoczęte przez ~, 18 gru 2012 ~Kristof ~Kristof. Napisane 01 lutego 2019 - 09:16. A moja kobieta znowu zazdrosna ze na zC9utu. Romans z kolegą z pracyJak kończą się romanse w pracy?Czy romans z kolegą z pracy to zawsze zły pomysł?Romans z kolegą z pracyUtrzymywanie bliskich relacji ze współpracownikami jest czymś naturalnym i to właśnie w miejscu pracy niejednokrotnie zawieramy przyjaźnie. Ludzie, z którymi codziennie spędzamy mnóstwo czasu i często mamy podobne obawy i problemy zawodowe łatwo stają się bliscy naszym sercom. O tyle, o ile kwestia przyjaźni jest czymś całkiem naturalnym i nie prowadzi zwykle do poważnych problemów, to już romans z kolegą z pracy może takowe powodować. Dlaczego? Jak zazwyczaj kończą się romanse między pracownikami jednego zakładu lub biura?Jak kończą się romanse w pracy?Utrzymywanie bliskich relacji z kolegą z pracy, może powodować, że czujesz się nieco zakłopotana. Nie jest łatwo łączyć obowiązki zawodowe z uczuciami do partnera. Jak mogą kończyć się takie związki?Nie możesz skupić się na pracy, w związku z tym spada Twoja lub Wasza wydajność. Niestety, ale kiedy się zakochasz możesz zacząć poświęcać zbyt dużo uwagi ukochanemu, zamiast skupiać się na obowiązkach. Często romans w miejscu pracy powoduje, że któreś z Was przestaje pracować tak, jak dawniej i nie potrafi skupić się na obowiązkach, a co za tym idzie może nawet stracić odpierać plotki i podejrzenia. Inni pracownicy firmy z pewnością zauważają, że łączy Was coś więcej. Niestety zwykle nie jest mile widziane. Możecie być podejrzewani o to, że razem spiskujecie i maskujecie swoje błędy oraz pomyłki. Romans w pracy może powodować, że inni koledzy i koleżanki nie będą patrzeć na Was z się rozstaniecie atmosfera będzie nie do zniesienia. Nawet najwięksi profesjonaliści często mają problemy emocjonalne, kiedy w grę wchodzą uczucia. Jeżeli Wasz romans się skończy i któreś poczuje się nieszczęśliwe, to wówczas przebywanie razem każdego dnia w pracy może się okazać nieznośne i nasilać nawet objawy z Was zostanie zwolnione lub przeniesione. Niestety, ale niektórzy pracodawcy nie patrzą przychylnie na bliskie relacje swoich pracowników. Kiedy masz romans z kolegą z biurka obok lub oficjalnie jesteście parą, to całkiem możliwe, że przy najbliższej redukcji etatów któreś z Was straci pracę. Dzieje się tak, ponieważ poprzez łączące Was uczucia możecie w oczach pracodawcy pracując dajecie się ponieść uczuciom i nie możecie się skupić na romans z kolegą z pracy to zawsze zły pomysł?Jeżeli obydwoje jesteście wolni i rodzi się między Wami uczucie, to jak najbardziej nie powinniście się bronić i nie macie obowiązku rezygnować z tego tylko dlatego, że pracujecie razem. Dobrze jest jednak wystrzegać się przelotnych znajomości z żonatymi kolegami lub jednorazowego seksu na imprezach służbowych. Każda tak bliska relacja może sprawić, że romans się wyda, a Wasze relacje się popsują. Kiedy romansujesz z facetem, który ma żonę to ryzykujesz, że ona się dowie, a wówczas Twoja opinia w miejscu pracy nie będzie już nienaganna. Bliskie relacje ze współpracownikiem to także kiepski pomysł kiedy walczycie o jednakowe stanowisko lub Wasze obowiązki są ze sobą ściśle powiązane. Dobrze jest pamiętać o tym, że każdy związek ma swoje dobre i złe chwile, a wówczas, kiedy przebywacie ze sobą w pracy możecie czuć się niekomfortowo. Zanim więc podejmiesz decyzję o tym, że warto poświęcić koledze nieco więcej uwagi, to zastanów się czy na pewno jest tego wart i czy czujesz, że może być to coś więcej niż tylko ryzykowny romans. Tagi: ⭐ etapy romansu w pracy, zauroczenie kolega z pracy, fascynacja kolegą z pracy, związek z kolegą z pracy, miły kolega z pracy, jak się kończy romans w pracy, Romans z żonatym kolegą z pracy, Romans z młodszym kolegą z pracy, Romans ze starszym kolegą z pracy, romans z kolegą w pracy, Romans w pracy to zawsze kontrowersyjna kwestia. Jedna z naszych czytelniczek, wysłała do nas list, w którym opisuje, jak wygląda jaj romans z szefem i jakie ma z tego korzyści. To dobra droga do sukcesu? Kobiety powinny wykorzystywać swoje atuty?Historia Marty pokazuje, że wiele kobiet wykorzystuje swoje atuty, by osiągnąć sukces. Przykłady można znaleźć niemal w każdej branży od Hollywood, po lokalne biznesy. Od zawsze było tak, że ludzie wchodzili w pracy w romanse, czy to zdrowy układ?Romans w pracy. Historia Marty– Gdy zaczęłam pracę w agencji reklamowej, byłam sama od kilku miesięcy. Umawiałam się od czasu do czasu z facetami, ale nie było to nic poważnego. Gdy w nowej firmie poznałam mojego szefa, Adama – wiedziałam, że to facet z klasą. Nie zajęło mi długo, by on również zainteresował się mną. Wspólny papieros i zostawanie po godzinach zaowocowały flirtem. Czułam się docenione i szczęśliwa, wiedziałam, że biuro już huczy od plotek, ale nie przeszkadzało mi to, byłam dumna. Taki mężczyzna i ja? Bogaty, przystojny… Kiedyś zostałam go po godzinach, bo mnie o to poprosił. Był piątkowy wieczór, zdziwiłam się, że nie śpieszy się do domu – do żony. Jego zainteresowanie było ewidentne. W zasadzie nie pracowaliśmy, zamówił nam sushi i rozmawialiśmy na podłodze w jego gabinecie. Biuro było już puste. W pewnym momencie powiedział mi, że mam piękny biust i ponętne usta. Zapytałam, czy chce mnie spróbować. Zrobił to.– Zaczęliśmy się całować, szybko byłam bez bluzki. Jego sprawne ręce pieściły mój duży biust. Wiedziałam, że jesteśmy o krok od seksu. Nie mogłam się powstrzymać. Zrobiliśmy to na podłodze, a później nadzy jeszcze na jego biurku. Później sprawa potoczyła się szybko, często zostawaliśmy po pracy i zachowywaliśmy się jak zwierzęta. Jego żona ciągle wydzwaniała, ale on wolał zostać ZE MNĄ. (nie dziwie się, szybko zobaczyłam jej zdjęcia w internecie. ona mocno po 40, a ja ledwo skończyłam 24.)– Gdy romans nabrał rumieńców, szybko dostała awans i pracowałam już bezpośrednio z nim. Tak, sypiam z szefem. Dostałam podwyżkę i mam luz. Nie żałuje. Moje życie całkowicie się zmieniło, wspólne weekendy, wyjazdy służbowe. Praktycznie nic nie robię, tylko go zadowalam. Bajka, prawda? ZOBACZ TEŻ:Głuchy pies w domu. Jakie są objawy i jak leczyć głuchotę u psa?Zdjęcia Iwony Morawieckiej, żony premiera robią wrażenie. Jak wygląda?Jak obliczyć BMI? Najłatwiejszy sposób na odpowiednią wagęCo cię dzisiaj czeka? Horoskop dzienny na wtorek 22 stycznia Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2015-01-17 09:30:03 mifikowa Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-09-28 Posty: 49 Wiek: 28 Temat: On miał romans z mężatką Poznałam na portalu chłopaka,bardzo sympatyczny,pomocny i pisało mi się jakbyśmy znali się całe się z nim niezobowiązująco spotkać na kawę żeby tym spotkaniu przyznał mi się,że rok temu miał romans z to 3 się w była na etapie pomagał jej znosić najgorsze chwile (twierdziła,że mąż ją bił).Ale ten chłopak znał jej męża i podobno to był super facet (nawet się z nim kumplował),i nic nie wskazywało na to,że ona mówi prawdę..W każdym razie najpierw jej pomagał jako przyjaciel,później było coś on nie może darować sobie tego,że kumplował się z jej mężem,a na boku spotykał się z jego ona brała go na litość,wymyślała niestworzone historyjki..Nadszedł dzień rozwodu,i on wtedy był pewien,że w końcu będą razem,ale owa kochanka stwierdziła,że ona się wyprowadza od męża z dzieckiem GDZIEŚ i on niech jej da spokój bo ona spotyka się z kimś już jakiś się,że zdradzała nie tylko męża,ale i tego 3 lata robiła mu nadzieję,a kiedy dostała rozwód to związała się z na koniec wyciągneła od niego pieniądze na "operację" bo niby bardzo chora mi się do wszystkiego,powiedział,że strasznie żałuje tego,co zrobił,ale ona zawróciła mu w przez to wszystkich znajomych,rodzina się od niego odwróciła,a wszystkie dziewczyny,z którymi się spotykał wychodziły od razu ze spotkania jak się o tej sytuacji mam fajny coś zrozumiał i bardzo tego żałuje,ale z drugiej strony jakim trzeba być człowiekiem żeby w takiej sytuacji uczestniczyć...Nie rozumiem się kontynuować tą znajomość,bo kto wie?Może zdrada i oszustwa przychodzą mu z łatwością?Z drugiej strony sympatyczny,bardzo pomocny jest ten 4 godziny,a mi ciągle było sie jakbym znała go całe wieki... 2 Odpowiedź przez Przyszłość 2015-01-17 09:57:23 Przyszłość Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-26 Posty: 1,676 Odp: On miał romans z mężatką mifikowa napisał/a:To fajny coś zrozumiał i bardzo tego żałuje,ale z drugiej strony jakim trzeba być człowiekiem żeby w takiej sytuacji uczestniczyć...Nie rozumiem się kontynuować tą znajomość,bo kto wie?Może zdrada i oszustwa przychodzą mu z łatwością?Z drugiej strony sympatyczny,bardzo pomocny jest ten 4 godziny,a mi ciągle było sie jakbym znała go całe wieki...Dość trudna sytuacja dla co mi się nasuwa na myśl to, że od kłamcy i oszusta lepiej trzymać się z daleka (trąci to hipokryzją, bo sama takiemu daję właśnie szansę), ale z drugiej strony jesteś świadoma i rozważna, sądząc po tym, co piszesz, więc może warto poprzyglądać się chłopakowi bliżej i nie kończyć znajomości zanim tak naprawdę się zaczęła. Tym bardziej, że jak piszesz wygląda na to, że on COŚ na Twoim miejscu pokręciłabym się wokół tego wnioski dla siebie na przyszłość wysunął chłopak - to by mnie interesowało. 3 Odpowiedź przez szczęście111 2015-01-17 09:58:09 szczęście111 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 873 Wiek: 29 Odp: On miał romans z mężatką nie należy go skreślać, takie moje zdanie. Dzioło - "zamyślone głowy" - hej, zamyślone głowy nie chcę z wami walczyć... jazda 4 Odpowiedź przez mifikowa 2015-01-17 10:08:28 mifikowa Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-09-28 Posty: 49 Wiek: 28 Odp: On miał romans z mężatką Przyszłość napisał/a:mifikowa napisał/a:To fajny coś zrozumiał i bardzo tego żałuje,ale z drugiej strony jakim trzeba być człowiekiem żeby w takiej sytuacji uczestniczyć...Nie rozumiem się kontynuować tą znajomość,bo kto wie?Może zdrada i oszustwa przychodzą mu z łatwością?Z drugiej strony sympatyczny,bardzo pomocny jest ten 4 godziny,a mi ciągle było sie jakbym znała go całe wieki...Dość trudna sytuacja dla co mi się nasuwa na myśl to, że od kłamcy i oszusta lepiej trzymać się z daleka (trąci to hipokryzją, bo sama takiemu daję właśnie szansę), ale z drugiej strony jesteś świadoma i rozważna, sądząc po tym, co piszesz, więc może warto poprzyglądać się chłopakowi bliżej i nie kończyć znajomości zanim tak naprawdę się zaczęła. Tym bardziej, że jak piszesz wygląda na to, że on COŚ na Twoim miejscu pokręciłabym się wokół tego wnioski dla siebie na przyszłość wysunął chłopak - to by mnie już nigdy nie chce mieć kontaktu z żadną tego co się stało,bo wszyscy się od niego odsuneli,spowodował cierpienie i wstyd całej rodzinie i nigdy nie chciałby przechodzić tego raz wpadł w ten romans miał 23 lata,ona jego związki były z dziewczynami,które nie wiedziały czego chcą,myślał,że jak zwiąże się ze starszą,to będzie rozsądna, tym ona już wtedy była na etapie rozwodu ..Był na każde jej skinienie,zawołanie,a tak naprawdę on był przykrywką dla innego związku...Nie spotykali się na zasadzie-"chodź wskoczymy do łóżka".On był od robienia zakupów,załatwiania spraw,robił za taksówkę,od czasu do czasu go pocałowała..To jednej strony nie chce mi się w to wierzyc,a z drugiej myślę sobie,że od łóżka może był ten trzeci.....Poza tym dziękował mi,że nie wyszłam jak dowiedziałam się o tym,że on był w takiej jedyną,która tego nie wie,że to było złe,perfidne i czasem jak o tym myśli to brzydzi się samego siebie..ale czasu nie cofnie,i teraz tylko może mi zaoferować słowa,że zmienił się,że nie jest już dzieciakiem jakim był kiedyś..Teraz trzeźwo patrzy na nie chce niczego ukrywać,bo to bez sensu gdyby przede mną to zataił,źle by się z tym postanowił mi powiedzieć o tym na pierwszym naszym to tylko czuje się przy nim jakbym znała go całe ze sobą przez miesiąc i czułam jakby był moją bratnią duszą,myślałam,że to tylko złudzenia,a na spotkaniu wyjdzie zupełnie co innego,jednak było dokładnie tak samo...Tylko zwalił mnie z nóg tą wiadomością o romansie.. 5 Odpowiedź przez Przyszłość 2015-01-17 10:13:59 Przyszłość Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-26 Posty: 1,676 Odp: On miał romans z mężatkąMifikowa,Czy Tobie jego opowieść trzyma się kupy?Bo wiesz 3-letni romans bez konsumpcji i z rozwodem w tle przez cały czas to strasznie długo wg mnie. 6 Odpowiedź przez szczęście111 2015-01-17 10:15:10 szczęście111 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 873 Wiek: 29 Odp: On miał romans z mężatką powiedział ci , był z tobą szczery więc się ciesz kobieto, że nie okłamywał, że nie zataił sytuacji z cię poważnie i rozsądnie. Przyjmij to do wiadomości że ludzie popełniają błędy i żałują potem że coś martw się tym tylko spędzaj z nim miło czas. Niepotrzebnie o tym tyle myślisz. Było minęło. Dzioło - "zamyślone głowy" - hej, zamyślone głowy nie chcę z wami walczyć... jazda 7 Odpowiedź przez mifikowa 2015-01-17 10:19:55 mifikowa Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-09-28 Posty: 49 Wiek: 28 Odp: On miał romans z mężatką Przyszłość napisał/a:Mifikowa,Czy Tobie jego opowieść trzyma się kupy?Bo wiesz 3-letni romans bez konsumpcji i z rozwodem w tle przez cały czas to strasznie długo wg dopytywałam dokładnie jak to z nimi było w kwestii łóżka..Na pewno w nim byli,napisałam tamten fragment na takiej zasadzie,aby podkreślić to,że znajomość zaczeła się jej pomagał,robił zakupy,zawoził tu i tam,był dobrym zaczeła się do niego łasić,przymilac i po jakimś czasie go pocałowała (jak jej mąż był w pokoju obok).Wiadomo,że takiego 23letniego chłoptasia bardzo łatwo owinać wokół większości przypadków to spotykała się z nim jak czegoś ofiarował jej swoją pomoc,bo taka biedna,bita przez męża,samotna kobieta musi mieć pomoc... ŻAL...Z drugiej strony nie wiem jak on potrafił się kumplować z jej mężem w tej całej sytuacji..ehh 8 Odpowiedź przez mifikowa 2015-01-17 10:21:10 mifikowa Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-09-28 Posty: 49 Wiek: 28 Odp: On miał romans z mężatką szczęście111 napisał/a:powiedział ci , był z tobą szczery więc się ciesz kobieto, że nie okłamywał, że nie zataił sytuacji z cię poważnie i rozsądnie. Przyjmij to do wiadomości że ludzie popełniają błędy i żałują potem że coś martw się tym tylko spędzaj z nim miło czas. Niepotrzebnie o tym tyle myślisz. Było go trochę ratuje,że przyznał się od mógł nic nie mówić o tym ten fragment swojego życia,a jednak się mimo wszystko się ceni. 9 Odpowiedź przez szczęście111 2015-01-17 10:26:24 szczęście111 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 873 Wiek: 29 Odp: On miał romans z mężatką mifikowa napisał/a:szczęście111 napisał/a:powiedział ci , był z tobą szczery więc się ciesz kobieto, że nie okłamywał, że nie zataił sytuacji z cię poważnie i rozsądnie. Przyjmij to do wiadomości że ludzie popełniają błędy i żałują potem że coś martw się tym tylko spędzaj z nim miło czas. Niepotrzebnie o tym tyle myślisz. Było go trochę ratuje,że przyznał się od mógł nic nie mówić o tym ten fragment swojego życia,a jednak się mimo wszystko się o to mi chodzi. Nie potrzebnie się tym tak zamartwiasz, było minęło. Jak ci na nim zalezy, a zależy bo byś inaczej tutaj nie pisała o tym, to daj mu szansę, tylko nie wypominaj mu tego. Dzioło - "zamyślone głowy" - hej, zamyślone głowy nie chcę z wami walczyć... jazda 10 Odpowiedź przez maniek_z_maniek 2015-01-17 10:28:46 maniek_z_maniek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-06 Posty: 3,299 Odp: On miał romans z mężatką To możliwe w tym wieku związki bez konsumcji jeśli jej we wcześniejszych związkach nei było. Bo to taka "bariera". W ocenie szczerości chłopaka jestesmu chyba zgodni. Pzoostaje jeszcze kwesti zasasad. "Romans" z mezatka to wynik oczywiście tez i również niedoświadczonego wciagniecia w przezycia i emocje kogos prze kogos kto na tym zerował ale również przekroczenie zasad. Zasad, których będziesz, jak mi się wydaje, wymagac żeby były przestrzegane. W tym momencie nie da się przewidzieć na ile to przeszle postepowanie wplynie na postepowanie u was w przyszlosci. To wyjdzie dopiero po latach w momencie rozwiazywania kryzysu malzenskiego np. kiedy ktoś będzie szukal latwnych rozwiazan pocieszając się przy kims. Oczywiście nikt nie jest tego w stanie przewidzieć tak samo jak ludzie z zasadami, lub tak deklarujący dzisiaj, jutro mogą robic coz zupełnie innego. Także o ile zostaną wyciagniete z tego odpowiednie wnioski będzie dobrze, brak przepracowania tej sytuacji może się mscic. Moim zdaiem chopak został perfidnie wykorzystany prze mezatke i niebezpieczeństwo jest żeby nie przeniosl tego na swój stosunek do kobiet wogole. Veritas in omnem partem sui eadem est 11 Odpowiedź przez Przyszłość 2015-01-17 10:30:15 Ostatnio edytowany przez Przyszłość (2015-01-17 10:31:23) Przyszłość Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-26 Posty: 1,676 Odp: On miał romans z mężatkąSama widzisz, że jego opowieść nie klei twierdzę, że nie został wykorzystany i skrzywdzony, ale sam też nie jest bezwolnych tłumacz go proszę młodym wiekiem, podatnością na manipulację, bo już zaczynasz go wybielać. Patrz na rzeczy takie, jakimi na to, że gdyby związek rozwiinął się to on nie widziałby żadnych negatywów w swoim zastanawiające jest to, że on wszystkim dziewczynom opowiada tę historię na pierwszym spotkaniu. Dlaczego? Pragnie być tak transparentny, czy jeszcze się nie wyleczył z tamtej "miłości"?Uważaj żebyś nie została plasterkiem na zbolałe serduszko faceta bez zasad. 12 Odpowiedź przez mifikowa 2015-01-17 10:43:35 mifikowa Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-09-28 Posty: 49 Wiek: 28 Odp: On miał romans z mężatką Przyszłość napisał/a:Sama widzisz, że jego opowieść nie klei twierdzę, że nie został wykorzystany i skrzywdzony, ale sam też nie jest bezwolnych tłumacz go proszę młodym wiekiem, podatnością na manipulację, bo już zaczynasz go wybielać. Patrz na rzeczy takie, jakimi na to, że gdyby związek rozwiinął się to on nie widziałby żadnych negatywów w swoim zastanawiające jest to, że on wszystkim dziewczynom opowiada tę historię na pierwszym spotkaniu. Dlaczego? Pragnie być tak transparentny, czy jeszcze się nie wyleczył z tamtej "miłości"?Uważaj żebyś nie została plasterkiem na zbolałe serduszko faceta bez w żaden sposób nie chcę go wybielać tylko piszę co mi opowiadał na ten temat,bo drążyłam go dość mu nie zabrał w tamtym momencie mózgu i przecież widział,że kobieta mimo,że w separacji to jednak tego męża jeszcze był jego jak to ma się do szczerości,o której mówi,że nie znosi kłamstwa,skoro sam był miał klapki na oczach i nic go nie bardziej,że znajomi,rodzina mówili mu,że to co robi nie jest dobre,i żeby się był tak zakochany,że żadne słowa do niego nie docierały. 13 Odpowiedź przez szczęście111 2015-01-17 10:49:01 szczęście111 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 873 Wiek: 29 Odp: On miał romans z mężatką Przyszłość napisał/a:Uważaj żebyś nie została plasterkiem na zbolałe serduszko faceta bez nie końiecznie faceta bez zasad , ale tak faktycznie może być tym bardziej że mifikowa napisał/a:Podobno był tak zakochany,że żadne słowa do niego nie docierały. Dzioło - "zamyślone głowy" - hej, zamyślone głowy nie chcę z wami walczyć... jazda 14 Odpowiedź przez mifikowa 2015-01-17 11:01:57 mifikowa Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-09-28 Posty: 49 Wiek: 28 Odp: On miał romans z mężatką On uważa,że jest teraz zupełnie innym rozdział zamknął rok temu,jednak nadal się to za nim ciągnie i będzie ciągneło do końca życia,on ma tego go znają,będą oceniać przez pryzmat tamtych on znalazł prawdziwe "ja",wiele osób mówi mu,że zmienił się,wydoroslał i przyszłościowo na życie,pracuje,ma mieszkanie i chce założyć rodzinę...Jestem w jednej strony ten temat to podejrzana sprawa i tutaj jest WIELKIE "ALE",a z drugiej strony przy bliższym poznaniu naprawdę zyskuje w oczach... 15 Odpowiedź przez szczęście111 2015-01-17 11:26:30 szczęście111 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 873 Wiek: 29 Odp: On miał romans z mężatką mifikowa napisał/a:Jestem w jednej strony ten temat to podejrzana sprawa i tutaj jest WIELKIE "ALE",a z drugiej strony przy bliższym poznaniu naprawdę zyskuje w oczach...mam wrażenie że jak nie spróbujesz z nim być to będziesz tego kiedyś żałować. Lepiej żałować że się coś zrobiło niż żałować że się czegoś nie zrobiło. Dzioło - "zamyślone głowy" - hej, zamyślone głowy nie chcę z wami walczyć... jazda 16 Odpowiedź przez mifikowa 2015-01-17 11:49:55 Ostatnio edytowany przez mifikowa (2015-01-17 12:04:09) mifikowa Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-09-28 Posty: 49 Wiek: 28 Odp: On miał romans z mężatką szczęście111 napisał/a:mifikowa napisał/a:Jestem w jednej strony ten temat to podejrzana sprawa i tutaj jest WIELKIE "ALE",a z drugiej strony przy bliższym poznaniu naprawdę zyskuje w oczach...mam wrażenie że jak nie spróbujesz z nim być to będziesz tego kiedyś żałować. Lepiej żałować że się coś zrobiło niż żałować że się czegoś nie będę jest naprawdę końcu facet z krwi i gdzieś należy kobietę zaprosić,proponuje wycieczki,kino,teatr..Dogadujemy się czasem bez słów,wiele nas wspólne pasje,tematów do rozmów nam nie 5 godzin mineło jak był obok mojego miejsca pracy,jednak nie przyszedł na "chama" mnie to,że ja nie chcę się z nim spotkać,że zobaczymy się jak będę na to było sytuacji gdzie pokazał,że jest po studiach,z własną działalnościa i głową na boi się pracy i to widać na każdym kroku..Jak dotąd spotykałam się z fajtłapami,które trzeba było ich parzyła,nie wiedzieli o tym,że kobietę trzeba raz na jakiś czas gdzieś ostatnim związku przez 2,5 roku moj facet nie zabrał mnie ani razu do kina czy gdziekolwiek..Wszystko było takie wymuszone,trzeba było tłumaczyć co jak i dlaczego...Umęczyłam się tej znajomości takie rzeczy są nie muszę wiele mówić,On wiele rzeczy sam z siebie jak być powinno u prawdziwego tym jest niezwykle miły,sympatyczny i nie raz pomógł mi "na odległość"..Poza tym nie nalegał na spotkanie na JUŻ na czekał,a przy tym codziennie rozmawiał ze mną przez telefon,pisał setki smsów..Ale lampka nie to,to byłby facet na 5. 17 Odpowiedź przez Szarlotkanagorąco 2015-01-17 12:16:03 Ostatnio edytowany przez Szarlotkanagorąco (2015-01-17 12:16:40) Szarlotkanagorąco Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-03 Posty: 1,422 Odp: On miał romans z mężatką mifikowa napisał/a:Ale lampka nie to,to byłby facet na nie istnieją. Dziwie się,że facet wyskakuje z taką historią na początku znajomości. On chyba musi mieć bardzo niskie poczucie wartości. Według mnie nie powinnaś go skreślać. Jak człowiek jest młody to popełnia błędy, ale uczy się i wyciąga wnioski. Jak dla mnie, na błędy popełniona we wczesnej młodości należy patrzeć przez palce, pod warunkiem,że ktoś zrozumiał, iż jego działania były niewłaściwe. Wiem też po sobie, że człowiek do trzydziestki często sobie pewne rzeczy przewartościowuje i dopiero z jego zachowania w tym wieku, można wyciągać jakieś przesłanki co do jego przyszłych zachować. Kochać sa­mego siebie - to początek ro­man­su na całe nap­rawdę po­siada tyl­ko to, co jest w nim. 18 Odpowiedź przez Przyszłość 2015-01-17 12:44:57 Ostatnio edytowany przez Przyszłość (2015-01-17 12:53:01) Przyszłość Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-26 Posty: 1,676 Odp: On miał romans z mężatkąMifikowa,Życzę Tobie powodzenia Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz, czy warto. Widać, że chłopak wpadł Tobie w tylko ostrożna i się ciepło 19 Odpowiedź przez LUSILJU 2015-01-17 13:21:04 Ostatnio edytowany przez LUSILJU (2015-01-17 13:22:44) LUSILJU Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-25 Posty: 1,384 Odp: On miał romans z mężatką mifikowa napisał/a:szczęście111 napisał/a:mifikowa napisał/a:Jestem w jednej strony ten temat to podejrzana sprawa i tutaj jest WIELKIE "ALE",a z drugiej strony przy bliższym poznaniu naprawdę zyskuje w oczach...mam wrażenie że jak nie spróbujesz z nim być to będziesz tego kiedyś żałować. Lepiej żałować że się coś zrobiło niż żałować że się czegoś nie będę jest naprawdę końcu facet z krwi i gdzieś należy kobietę zaprosić,proponuje wycieczki,kino,teatr..Dogadujemy się czasem bez słów,wiele nas wspólne pasje,tematów do rozmów nam nie 5 godzin mineło jak był obok mojego miejsca pracy,jednak nie przyszedł na "chama" mnie to,że ja nie chcę się z nim spotkać,że zobaczymy się jak będę na to było sytuacji gdzie pokazał,że jest po studiach,z własną działalnościa i głową na boi się pracy i to widać na każdym kroku..Jak dotąd spotykałam się z fajtłapami,które trzeba było ich parzyła,nie wiedzieli o tym,że kobietę trzeba raz na jakiś czas gdzieś ostatnim związku przez 2,5 roku moj facet nie zabrał mnie ani razu do kina czy gdziekolwiek..Wszystko było takie wymuszone,trzeba było tłumaczyć co jak i dlaczego...Umęczyłam się tej znajomości takie rzeczy są nie muszę wiele mówić,On wiele rzeczy sam z siebie jak być powinno u prawdziwego tym jest niezwykle miły,sympatyczny i nie raz pomógł mi "na odległość"..Poza tym nie nalegał na spotkanie na JUŻ na czekał,a przy tym codziennie rozmawiał ze mną przez telefon,pisał setki smsów..Ale lampka nie to,to byłby facet na mi tu wyziera materialistyczne podejście do tematu,piszesz o nim w samych superlatywach tzn z twojego punktu widzenia,a twój punkt widzenia to-jak chlopak,,cię gdzieś zabiera,,czyli mówiąc kolokwialnie STAWIA to świadczy o jego,,zajebistosci,, to ze ma dzialalnosc w wieku 24 lat tym bardziej,hmmm wiecej oznak ,,stuprocentowego faceta,,nie doczytalam,aaa sorry jeszcze pomogl ci na odległość,tzn co?materialnie?wg mnie bijesz sie z myslami ,czy facet który w wieku 20 kilku lat byl kochankiem alee dobrze rokuje finansowo nadaje sie do zwiazku i czy ci sie to oplaca,albo czy ew znowu nie pojawi sie jakas mężatka z ktora pojdzie ,,na bocznice,, 20 Odpowiedź przez mifikowa 2015-01-17 13:34:27 mifikowa Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-09-28 Posty: 49 Wiek: 28 Odp: On miał romans z mężatką LUSILJU napisał/a:mifikowa napisał/a:szczęście111 napisał/a:mam wrażenie że jak nie spróbujesz z nim być to będziesz tego kiedyś żałować. Lepiej żałować że się coś zrobiło niż żałować że się czegoś nie będę jest naprawdę końcu facet z krwi i gdzieś należy kobietę zaprosić,proponuje wycieczki,kino,teatr..Dogadujemy się czasem bez słów,wiele nas wspólne pasje,tematów do rozmów nam nie 5 godzin mineło jak był obok mojego miejsca pracy,jednak nie przyszedł na "chama" mnie to,że ja nie chcę się z nim spotkać,że zobaczymy się jak będę na to było sytuacji gdzie pokazał,że jest po studiach,z własną działalnościa i głową na boi się pracy i to widać na każdym kroku..Jak dotąd spotykałam się z fajtłapami,które trzeba było ich parzyła,nie wiedzieli o tym,że kobietę trzeba raz na jakiś czas gdzieś ostatnim związku przez 2,5 roku moj facet nie zabrał mnie ani razu do kina czy gdziekolwiek..Wszystko było takie wymuszone,trzeba było tłumaczyć co jak i dlaczego...Umęczyłam się tej znajomości takie rzeczy są nie muszę wiele mówić,On wiele rzeczy sam z siebie jak być powinno u prawdziwego tym jest niezwykle miły,sympatyczny i nie raz pomógł mi "na odległość"..Poza tym nie nalegał na spotkanie na JUŻ na czekał,a przy tym codziennie rozmawiał ze mną przez telefon,pisał setki smsów..Ale lampka nie to,to byłby facet na mi tu wyziera materialistyczne podejście do tematu,piszesz o nim w samych superlatywach tzn z twojego punktu widzenia,a twój punkt widzenia to-jak chlopak,,cię gdzieś zabiera,,czyli mówiąc kolokwialnie STAWIA to świadczy o jego,,zajebistosci,, to ze ma dzialalnosc w wieku 24 lat tym bardziej,hmmm wiecej oznak ,,stuprocentowego faceta,,nie doczytalam,aaa sorry jeszcze pomogl ci na odległość,tzn co?materialnie?wg mnie bijesz sie z myslami ,czy facet który w wieku 20 kilku lat byl kochankiem alee dobrze rokuje finansowo nadaje sie do zwiazku i czy ci sie to oplaca,albo czy ew znowu nie pojawi sie jakas mężatka z ktora pojdzie ,,na bocznice,,No było tak jak piszesz to nigdy nie płaciłabym na spotkaniach za siebie....Poza tym mam swoje pieniądze i rzeczy materialne są dla mnie nie tak było to zostałabym z byłym,który otrzymał nie dawno duuuuże mieszkanie po kredytu,zero zmartwień,tylko rodzina też na pieniądze nigdy nie ogromny dom i stać ich na co z tego?Po co mam być z kimś z kim nie byłam szczęśliwa?Bo ma mieszkanie?Bo jego rodzice są zamożni?Taaak.. nic,że wieczory,dnie spędzałam mieliśmy tematów do rozmów,wspólnych była materialistką to spokojnie mogłabym przy nim pytanie PO była materialistka to nie utrzymywałabym mojego bylego sprzed 5 miał środków do życia,stracił rodzinę,mógł stracic mieszkanie,miał mi,że przez rok ja płaciłam za niego śmierdział groszem... 21 Odpowiedź przez Lwica_ 2015-01-17 16:40:05 Ostatnio edytowany przez Lwica_ (2015-01-17 16:40:56) Lwica_ Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2013-05-02 Posty: 885 Wiek: 23 Odp: On miał romans z mężatką LUSILJU napisał/a:mifikowa napisał/a:szczęście111 napisał/a:mam wrażenie że jak nie spróbujesz z nim być to będziesz tego kiedyś żałować. Lepiej żałować że się coś zrobiło niż żałować że się czegoś nie będę jest naprawdę końcu facet z krwi i gdzieś należy kobietę zaprosić,proponuje wycieczki,kino,teatr..Dogadujemy się czasem bez słów,wiele nas wspólne pasje,tematów do rozmów nam nie 5 godzin mineło jak był obok mojego miejsca pracy,jednak nie przyszedł na "chama" mnie to,że ja nie chcę się z nim spotkać,że zobaczymy się jak będę na to było sytuacji gdzie pokazał,że jest po studiach,z własną działalnościa i głową na boi się pracy i to widać na każdym kroku..Jak dotąd spotykałam się z fajtłapami,które trzeba było ich parzyła,nie wiedzieli o tym,że kobietę trzeba raz na jakiś czas gdzieś ostatnim związku przez 2,5 roku moj facet nie zabrał mnie ani razu do kina czy gdziekolwiek..Wszystko było takie wymuszone,trzeba było tłumaczyć co jak i dlaczego...Umęczyłam się tej znajomości takie rzeczy są nie muszę wiele mówić,On wiele rzeczy sam z siebie jak być powinno u prawdziwego tym jest niezwykle miły,sympatyczny i nie raz pomógł mi "na odległość"..Poza tym nie nalegał na spotkanie na JUŻ na czekał,a przy tym codziennie rozmawiał ze mną przez telefon,pisał setki smsów..Ale lampka nie to,to byłby facet na mi tu wyziera materialistyczne podejście do tematu,piszesz o nim w samych superlatywach tzn z twojego punktu widzenia,a twój punkt widzenia to-jak chlopak,,cię gdzieś zabiera,,czyli mówiąc kolokwialnie STAWIA to świadczy o jego,,zajebistosci,, to ze ma dzialalnosc w wieku 24 lat tym bardziej,hmmm wiecej oznak ,,stuprocentowego faceta,,nie doczytalam,aaa sorry jeszcze pomogl ci na odległość,tzn co?materialnie?wg mnie bijesz sie z myslami ,czy facet który w wieku 20 kilku lat byl kochankiem alee dobrze rokuje finansowo nadaje sie do zwiazku i czy ci sie to oplaca,albo czy ew znowu nie pojawi sie jakas mężatka z ktora pojdzie ,,na bocznice,,Śmieszy mnie takie męskie podejście do tematu, jako że facetom wydaje się, iż dany kobiecy punkt widzenia trąci materializmem, a w rzeczywistości chodzi tu głównie o cechy wyjaśniam:1. Mężczyzna ma swoją działalność i nie boi się pracy = pracowity, poukładany, ambitny, potrafiący zapewnić poczucie bezpieczeństwa, ODPOWIEDZIALNY (ogromnie ważna i ogromnie rzadko spotykana u facetów cecha).2. Mężczyzna zaprasza kobietę do różnych miejsc:a) nie jest sknerą;b) jest pomysłowy i potrafiący przejąć INICJATYWĘ (ogromnie rzadko spotykane cechy u facetów);c) zależy mu na jej zadowoleniu;d) chce ją ZASKAKIWAĆ (o rzadkości spotykania owej cechy u facetów pisać chyba nie muszę ;p ).Smutne jest to, że faceci postrzegają to w ten sposób:- ona lubi, gdy koleś ma swoją pracę, zaprasza ją na randki = 100% materialistka, której zależy głównie na wycyckaniu go z w rzeczywistości jest tak:- on ma swoją pracę, zaprasza mnie na randki = rany, niewielu jest tak pracowitych, odpowiedzialnych, dojrzałych, pomysłowych facetów, którym zależy na sprawieniu przyjemności nie tylko - ja na Twoim miejscu dałabym mu szansę. 22 Odpowiedź przez mifikowa 2015-01-17 23:08:11 mifikowa Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-09-28 Posty: 49 Wiek: 28 Odp: On miał romans z mężatką Lwica_ napisał/a:LUSILJU napisał/a:mifikowa napisał/a:No będę jest naprawdę końcu facet z krwi i gdzieś należy kobietę zaprosić,proponuje wycieczki,kino,teatr..Dogadujemy się czasem bez słów,wiele nas wspólne pasje,tematów do rozmów nam nie 5 godzin mineło jak był obok mojego miejsca pracy,jednak nie przyszedł na "chama" mnie to,że ja nie chcę się z nim spotkać,że zobaczymy się jak będę na to było sytuacji gdzie pokazał,że jest po studiach,z własną działalnościa i głową na boi się pracy i to widać na każdym kroku..Jak dotąd spotykałam się z fajtłapami,które trzeba było ich parzyła,nie wiedzieli o tym,że kobietę trzeba raz na jakiś czas gdzieś ostatnim związku przez 2,5 roku moj facet nie zabrał mnie ani razu do kina czy gdziekolwiek..Wszystko było takie wymuszone,trzeba było tłumaczyć co jak i dlaczego...Umęczyłam się tej znajomości takie rzeczy są nie muszę wiele mówić,On wiele rzeczy sam z siebie jak być powinno u prawdziwego tym jest niezwykle miły,sympatyczny i nie raz pomógł mi "na odległość"..Poza tym nie nalegał na spotkanie na JUŻ na czekał,a przy tym codziennie rozmawiał ze mną przez telefon,pisał setki smsów..Ale lampka nie to,to byłby facet na mi tu wyziera materialistyczne podejście do tematu,piszesz o nim w samych superlatywach tzn z twojego punktu widzenia,a twój punkt widzenia to-jak chlopak,,cię gdzieś zabiera,,czyli mówiąc kolokwialnie STAWIA to świadczy o jego,,zajebistosci,, to ze ma dzialalnosc w wieku 24 lat tym bardziej,hmmm wiecej oznak ,,stuprocentowego faceta,,nie doczytalam,aaa sorry jeszcze pomogl ci na odległość,tzn co?materialnie?wg mnie bijesz sie z myslami ,czy facet który w wieku 20 kilku lat byl kochankiem alee dobrze rokuje finansowo nadaje sie do zwiazku i czy ci sie to oplaca,albo czy ew znowu nie pojawi sie jakas mężatka z ktora pojdzie ,,na bocznice,,Śmieszy mnie takie męskie podejście do tematu, jako że facetom wydaje się, iż dany kobiecy punkt widzenia trąci materializmem, a w rzeczywistości chodzi tu głównie o cechy wyjaśniam:1. Mężczyzna ma swoją działalność i nie boi się pracy = pracowity, poukładany, ambitny, potrafiący zapewnić poczucie bezpieczeństwa, ODPOWIEDZIALNY (ogromnie ważna i ogromnie rzadko spotykana u facetów cecha).2. Mężczyzna zaprasza kobietę do różnych miejsc:a) nie jest sknerą;b) jest pomysłowy i potrafiący przejąć INICJATYWĘ (ogromnie rzadko spotykane cechy u facetów);c) zależy mu na jej zadowoleniu;d) chce ją ZASKAKIWAĆ (o rzadkości spotykania owej cechy u facetów pisać chyba nie muszę ;p ).Smutne jest to, że faceci postrzegają to w ten sposób:- ona lubi, gdy koleś ma swoją pracę, zaprasza ją na randki = 100% materialistka, której zależy głównie na wycyckaniu go z w rzeczywistości jest tak:- on ma swoją pracę, zaprasza mnie na randki = rany, niewielu jest tak pracowitych, odpowiedzialnych, dojrzałych, pomysłowych facetów, którym zależy na sprawieniu przyjemności nie tylko - ja na Twoim miejscu dałabym mu się pod Twoją wiadomością rękami i bym tego nie ujeła! 100% to dokładnie wygląda Dziś znów spędziliśmy prawie cały dzień naprawdę sympatycznie,jednak powiedziałam mu o moich je,powiedział,że da mi czas,abym sobie to wszystko na spokojnie nigdzie się nie spieszy;)I tak obserwować,patrzeć i oceniać wszystko na trzeźwo,ale nie skreśle go od razu 23 Odpowiedź przez paulina20 2015-02-16 04:14:35 paulina20 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-26 Posty: 1,338 Wiek: 25 Odp: On miał romans z mężatką mifikowa napisał/a:Jednak czuje się przy nim jakbym znała go całe ze sobą przez miesiąc i czułam jakby był moją bratnią dusząTo wspaniałe uczucie, coś o tym wiem Myślę, że nawet jeśli z jakiegoś powodu wam nie wyjdzie, to na obecnym etapie już dużo zyskałaś, poznając do całego problemu, na twoim miejscu byłabym ostrożna - jak zresztą przy każdej nowopoznanej osobie - ale nie skreślała go, dała mu szansę. Od początku jest szczery i mówi o bardzo trudnych dla niego rzeczach - to ogromny plus. Ponadto wcale się nie wybiela, przyjmuje całą odpowiedzialność na siebie. To bardzo honorowe podejście i nie mógłby chyba lepiej podejść do tej przeszłości.. (no, ja może mówiłabym o tym trochę później, nie zaraz na pierwszej randce).Daj temu czas, czas ci powie najwięcej. Podpisuję się pod czyimś stwierdzeniem, że nawet najfajniejsi ludzie popełniają błędy. Pytanie, czy przyjmują za to odpowiedzialność i wyciągają osobiste zdanie, którym się oczywiście nie kieruj ;P - wydaje się być bardzo porządnym człowiekiem. Screw gravity. 24 Odpowiedź przez kejter 2015-02-16 08:33:43 kejter Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-14 Posty: 413 Odp: On miał romans z mężatkąAutorko, znasz tą historię tylko z jego strony. Nie masz pewności, jak było w rzeczywistości. 25 Odpowiedź przez Ismena1976 2015-02-16 17:28:52 Ismena1976 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-03 Posty: 1,381 Odp: On miał romans z mężatką mifikowa napisał/a:Poznałam na portalu chłopaka,bardzo sympatyczny,pomocny i pisało mi się jakbyśmy znali się całe się z nim niezobowiązująco spotkać na kawę żeby tym spotkaniu przyznał mi się,że rok temu miał romans z to 3 się w była na etapie pomagał jej znosić najgorsze chwile (twierdziła,że mąż ją bił).Ale ten chłopak znał jej męża i podobno to był super facet (nawet się z nim kumplował),i nic nie wskazywało na to,że ona mówi prawdę..W każdym razie najpierw jej pomagał jako przyjaciel,później było coś on nie może darować sobie tego,że kumplował się z jej mężem,a na boku spotykał się z jego ona brała go na litość,wymyślała niestworzone historyjki..Nadszedł dzień rozwodu,i on wtedy był pewien,że w końcu będą razem,ale owa kochanka stwierdziła,że ona się wyprowadza od męża z dzieckiem GDZIEŚ i on niech jej da spokój bo ona spotyka się z kimś już jakiś się,że zdradzała nie tylko męża,ale i tego 3 lata robiła mu nadzieję,a kiedy dostała rozwód to związała się z na koniec wyciągneła od niego pieniądze na "operację" bo niby bardzo chora mi się do wszystkiego,powiedział,że strasznie żałuje tego,co zrobił,ale ona zawróciła mu w przez to wszystkich znajomych,rodzina się od niego odwróciła,a wszystkie dziewczyny,z którymi się spotykał wychodziły od razu ze spotkania jak się o tej sytuacji mam fajny coś zrozumiał i bardzo tego żałuje,ale z drugiej strony jakim trzeba być człowiekiem żeby w takiej sytuacji uczestniczyć...Nie rozumiem się kontynuować tą znajomość,bo kto wie?Może zdrada i oszustwa przychodzą mu z łatwością?Z drugiej strony sympatyczny,bardzo pomocny jest ten 4 godziny,a mi ciągle było sie jakbym znała go całe wieki...dziewczyno!!!komu Ty wierzysz?Spotkalas jakiegos bajeranta-lowelasa i mu jest historyjka,ktora Ci Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź